Wkrótce Dzień Dziecka
Wkrótce będziemy obchodzić Dzień Dziecka. Przybliżmy kilka ciekawostek o wychowywaniu dzieci na ziemi dobrzyńskiej:
– gdy rocznemu dziecku nie udało się jeszcze chodzić samodzielnie, „…matka zamiatała śmiecie w domu, wsypywała do fartucha i kładła w ten fartuch dziecko. Wynosiła szybko na śmietnik, gdzie wysypywała dziecko razem ze śmieciami, mówiąc: lećta suchoty, aż ja zrobię trzy roboty. Robiła szybko w domu trzy prace i wracała po dziecko…”
– dla uzdrowienia chore dziecko zanoszono pod krzak dzikiego bzu
– popularne zabawy dzieci: „ślepa babka”, „ptaszek”, „lis”, „pierścionek”, „anioł i diabeł”
– aby utrzymywać dzieci w ryzach, straszono dzieci takimi postaciami jak „babok”, ‘dydok” na słomianych nogach, „baba jaga” pod postacią żaby czy ropuchy; gdy dziecko nie było grzeczne, straszono je, że „kania je podziobie”
– do osiągnięcia roku nie pozwalano dzieciom zaglądać w lustro – „mogłoby się nabawić glist”
– gdy dziecku wypadał pierwszy ząb, rzucało się go dla myszy: ”Myszko, myszko, daję Ci ząbek drewniany, a ty mi daj kościany”